W okresie od 24 do 29 kwietnia 2024 odbędzie się "XII Pasłęcka Wiosna Teatralna".
Przygotowaliśmy dla Państwa przedstawienia teatralne:
Wiedźma i Strzyga, Mitologia Słowiańska, w wykonaniu Grupy Teatralnej POK, PREMIERA
Przygody Kota w wykonaniu Poznańskiego Teatru Aktora,
Serce z Internetu w wykonaniu Poznańskiego Teatru Aktora,
Przedstawienie "Hamleta" we wsi Głucha Dolna w wykonaniu Teatru im. Aleksandra Sewruka w Elblągu.
Autor obrazu: Zbyszek Opalewski
Dziękujemy bardzo mecenasom, którzy objęli patronatem XII Pasłęcką Wiosnę Teatralną:
Olivier Caillon – SERY ICC PASŁĘK
Wojciech Żylis - BRANIEWSKO-PASŁĘCKI BANK SPÓŁDZIELCZY Z SIEDZIBĄ W PASŁĘKU
Henryk Orłowski – PRZEDSIĘBIORSTWO HANDLOWO-USŁUGOWE HEOPS
24 kwietnia 2024 godz. 17:00, PREMIERA, wstęp wolny
29 kwietnia 2024, godz. 10:00, godz. 11:30, wstęp wolny
Wiedźma i Strzyga
25 kwietnia 2024, godz. 8:20, godz. 9:40
Przygody Kota
Bajka , w której młode i starsze pokolenia przestają się wzajemnie krytykować tylko zaczynają współpracę. Młodość czerpie z doświadczenia tych co osiągnęli jesień życia, a pokolenia starsze akceptując postęp, nie boją się nowinek technicznych i jeszcze nie przetartych ścieżek.
Tuż przed nadejściem zimy spokojne, wiejskie gospodarstwo zostaje zaatakowane przez myszy. Zwierzęta z zagrody boją się, że szkodniki zjedzą wszystkie zapasy, a Gospodarz winą za rozprzestrzeniającą się plagę myszy obwinia swojego kota Bonifacego. Bonifacy ma już swoje lata, więc nie potrafi już łapać myszy. Stary kot musi opuścić swój zapiecek, bowiem Gospodarz na jego miejsce przywozi nowego, młodego kota z miasta - Filemona. Zwierzęta z podwórka nazywają go „Filutkiem”, bowiem jest on typowym kotem kanapowym, który nawet nie wie jak wyglądają myszy, więc z pewnością tak jak Bonifacy straci swoją posadę.
W końcu stary kot spotyka się z młodym. Skoro Bonifacy już nie potrafi łapać myszy a Filemon jeszcze nie potrafi, koty wyruszają do lasu w poszukiwaniu sowy. Ten mądry ptak na pewno zna sposób na pozbycie się gryzoni z gospodarstwa.
W lesie, żeby przeżyć koty muszą zacząć współpracować i pomimo dzielącej ich różnicy pokoleń w końcu słuchać się wzajemnie. Po wielu przygodach odnajdują wreszcie sowę. Dostawszy od niej specjalną fujarkę, której dźwięki mają wygonić myszy wracają na gospodarstwo. Podczas pojedynku z myszami okazuje się , że Bonifacy zgubił instrument, który dostał od Sowy. I co teraz?
O tym przekonacie się już Państwo na przedstawieniu, na które serdecznie zapraszamy.
Barwne kostiumy, piękne maski, urocze lalki, autorska przepiękna muzyka to tylko niektóre atrakcje tej wspaniałej „kociej” przygody.
25 kwietnia 2024, godz. 11:00, godz. 12:40
Serce z Internetu
Spektakl o nawiązywaniu znajomości przez internet. Ukazuje jak łatwo jest pogrążyć się w fikcji wirtualnej rzeczywistości i zostać pozbawionym realnej oceny poznanych ludzi, narażając się tym na niebezpieczeństwo.
„Serce z internetu” to historia Julii, która zakochała się w Kamilu, z którym utrzymywała kontakt tylko przez internet na tzw. Avatar Chacie. Długie, miłe rozmowy o „wszystkim” utwierdzały dziewczynę w tym, że znalazła swoją „drugą połówkę”. Gdy w końcu dochodzi do spotkania nastolatków twarzą w twarz, randka w tzw. ”realu” kończy się zerwaniem znajomości. Kamil, pochodzący z bardzo bogatej rodziny, okazuje się zwykłym internetowym podrywaczem, bowiem nagle nie interesuje go to, że dziewczyna jest inteligenta, wrażliwa czy lubi poezję. Wyraźnie pokazuje, że jest zawiedziony, a wręcz czuje się oszukany przez nią, że nie jest według niego tak atrakcyjna fizycznie, jak sobie wyobrażał. Nie odpowiada jego standardom wyglądu nastolatki i nie pasowałaby do niego, a zwłaszcza do jego klasy społecznej. Spotkanie kończy się kłótnią.
Z pozoru niewinna sprzeczka, staje się początkiem do dalszych wydarzeń. Kamil podstępnie (przez internet) rejestruje Julię w obrębie jej prywatności i plik z nagraniem ukrywa na portalu Avatar Chat. Z nieskrywaną satysfakcją informuje Julię, że film o północy automatycznie ukaże się na portalach społecznościowych. Załamana dziewczyna niespodziewanie otrzymuje pomoc od Marcina, skromnego, nieśmiałego chłopaka, który na Avatar Chacie od dawna ją obserwuje, lecz szanując jej relacje z Kamilem nie śmiał się jej ujawnić. Julia i Marcin ruszają na poszukiwanie pliku z filmem. Czy uda się im wygrać walkę z czasem? Kim jest Marcin i dlaczego bezinteresownie pomaga? Jakie narzędzia, wiedza a może uczucia pozwolą im przetrwać w wirtualnej przestrzeni i gdzie zaprowadzą ich kręte korytarze wielkiego Pałacu Rozmów na Avatar Chacie?
Źródła i inspiracje:
- wiersze I. Gałczyńskiego, W. Szymborskiej oraz Z. Herberta
- „Pan Tadeusz” A. Mickiewicza
- „Ten Obcy” I. Jurgielewiczowej
- „Piękna i Bestia” Gabrielle-Suzanne de Villeneuve
- „Mały Książe” Antoine de Saint-Exupery
Cena biletu: 50 zł
Przedstawienie "Hamleta" we wsi Głucha Dolna
Autor: Ivo Brešan • Reżyseria: Katarzyna Deszcz • Przekład: Stanisław Kaszyński • czas trwania: 1h 40min (antrakt)
Obsada:
- Krzysztof Bartoszewicz - Marcin Bukara
- Artur Hauke - Michał Pulicz
- Natalia Krystowska - Andżelika
- Irena Adamiak - Mariola
- Marcin Tomasik - Maciak
- Filip Warot - Janek Zając
- Dariusz Siastacz - Adrian Kunca
- Krzysztof Żabka - Szymura
- Karina Węgiełek - Pierwsza
- Dominik Bloch - Pierwszy
- Mikołaj Ostrowski - Drugi
W małej miejscowości Głucha Dolna szykuje się niemała zmiana. Lokalne władze chcą skorzystać z projektu rządowego, doprowadzającego internet do odciętych od sieci „białych plam” na mapie kraju. Aby wziąć udział w projekcie trzeba mieć jednak jakiś wkład własny… No właśnie…
Może by tak niefinansowy wkład w formie kulturalnej aktywności obywatelskiej? Czy może być coś prostszego niż wystawienie własnymi środkami, na przykład powiedzmy takiego „Hamleta” Szekspira? Myśląc jak lokalni przedstawiciele Partii Prawdy Prawdziwej: „bo jak nie, my to kto?”
Jak może zabrzmieć „Hamlet” w zderzeniu z małomiasteczkowymi realiami? Czy z banału życia codziennego uda się wskrzesić wzniosłego ducha szekspirowskich dylematów? Jak z tekstem Szekspira poradzą sobie mieszkańcy Głuchej Dolnej? Jak się okaże, tragikomiczne losy bohaterów coraz bardziej przypominać będą historie postaci ze stron szekspirowskiego „Hamleta”.
Szybko zorientujemy się, że to, co zabawne jest groteskowe, a to co odległe, tak bliskie naszym czasom. Wtedy na myśl przychodzi słynne pytanie: „z kogo się śmiejecie”. Odpowiedź jest prosta, choć niewygodna: „z samych siebie się śmiejecie!”. Więc być albo nie być… okazuje się pytaniem, na które w XXI wieku ciągle nie znamy odpowiedzi.