21 marca w sali widowiskowej POK odbył się występ dzieci i młodzieży ze świetlicy środowiskowej „PROMYK” oraz zespołu tańca nowoczesnego „Echo”. Występ składał się z trzech części. W pierwszej wystąpili tancerze z trzech grup zespołu „Echo”. W drugiej odbyło się przedstawienie pt. „Wiosny w tym roku nie będzie” w wykonaniu dzieci ze świetlicy środowiskowej „Promyk”. Młodzi aktorzy pod kierunkiem opiekuna grupy teatralnej Agnieszki Salińskiej sami ułożyli scenariusz do przestawienia. One też przy pomocy opiekunów świetlicy wykonali wiosenną scenografię. Po występie grupy teatralnej po raz kolejny można było zobaczyć zespół „Echo”, którego instruktorem jest Marta Tatol. Tym razem zobaczyliśmy występ wszystkich grup zespołu w pokazie tańca hip-hop. Wychowawca świetlicy Agnieszka Salińska oraz instruktor tańca Marta Tatol serdecznie dziękują za pomoc w realizacji widowiska: pani Katarzynie Brackiej, panu Anatolowi Brackiemu, pani Iwonie Wacura, panom z obsługi technicznej oraz pani Beacie Ziębickiej i panu Łukaszowi Kowalczukowi.
KONCERT WIOSENNY
21 marca w sali widowiskowej POK odbył się występ dzieci i młodzieży ze świetlicy środowiskowej „PROMYK” oraz zespołu tańca nowoczesnego „Echo”. Występ składał się z trzech części. W pierwszej wystąpili tancerze z trzech grup zespołu „Echo”. W drugiej odbyło się przedstawienie pt. „Wiosny w tym roku nie będzie” w wykonaniu dzieci ze świetlicy środowiskowej „Promyk”. Młodzi aktorzy pod kierunkiem opiekuna grupy teatralnej Agnieszki Salińskiej sami ułożyli scenariusz do przestawienia. One też przy pomocy opiekunów świetlicy wykonali wiosenną scenografię. Po występie grupy teatralnej po raz kolejny można było zobaczyć zespół „Echo”, którego instruktorem jest Marta Tatol. Tym razem zobaczyliśmy występ wszystkich grup zespołu w pokazie tańca hip-hop. Wychowawca świetlicy Agnieszka Salińska oraz instruktor tańca Marta Tatol serdecznie dziękują za pomoc w realizacji widowiska: pani Katarzynie Brackiej, panu Anatolowi Brackiemu, pani Iwonie Wacura, panom z obsługi technicznej oraz pani Beacie Ziębickiej i panu Łukaszowi Kowalczukowi.